Po rozpadzie DDR nie zamierzałem przestać grać na perkusji. Jednak nie interesowała mnie już akustyczna perkusja, ponieważ żeby grać potrzebowałem sali prób, przede wszystkim ze względu na hałas, który generowały bębny. Sprzedałem więc moje wiśniowe MAPEXy. Chciałem grać w domu. Postanowiłem zainwestować w perkusję elektroniczną. Podobno miała nie hałasować i odzwierciedlać grę na akustycznej perkusji. Po obliczeniu budżetu i potrzeb padło na Rolanda HD1 (zdjęcie pochodzi z zzsounds.com). Niewielkie rozmiary, dobra firma specjalizująca się w V-drums i koszt…. (więcej…)
Autor: guttonstudio
-
Dytyramb i Ewolucja – Kantata na wiadro pełne krwi
Ewolucja i Dytyramb w spektaklu Kantata na wiadro pełne krwi 25.10.2003.
-
BRZX – Hierarchia wartości
Zapraszam do wysłuchania fragmentu BRZX – Hierarchia wartości z Projektu 013. Utwór powstał w 2013r. Na majku – BONUS.
-
Czas na nagrywanie i tworzenie
Zajmując się nagrywaniem czy tworzeniem muzyki nie powinieneś ograniczać sie czasowo, jeśli masz tylko pół godziny, nie włączają nawet komputera. Zanim sie rozkręcisz będziesz musiał kończyć. Jest to raczej frustrujace niż przyjemne. Zarezerwuj sobie najlepiej pare godzin, żebyś mógł dać sie ponieść muzyce. Zadbaj o to by ci nikt nie przeszkadzał w trakcie tworzenia. Nie ma nic gorszego niż przerwanie weny twórczej i utracenia świetnego pomysłu. Przygotuj sobie wcześniej tez coś do picia, żebyś w trakcie tworzenia nie musiał wstawać i przerywać pracy. Nie pracuj przy zbyt dużej głośności. Z jednej strony chodzi o to by dbać o swój słuch (nie chcesz pózniej słyszeć nieprzyjemnego dzwonienie w uszach) a z drugiej o to, by sie szybko nie zmęczyć. Głośny dźwięk potrafi dać popalić. Rób sobie rownież przerwy. Jeśli czujesz, że utknąłeś i brak ci pomysłu idź sobie zrobić drugą herbatę. Posłuchaj chwilę ciszy. Po krótkim odpoczynku na pewno na coś wpadniesz. A jeśli nie to zakończ pracę. Wrócisz do tego pózniej. Na siłe i tak nic nie zdziałasz. I najważniejsze! Zapisuj/sejwuj swoje sejsje na bieżąco. Nie chciałbyś, aby utwór, nad którym pracowałeś pare godzin zniknął nagle i niepowrotnie. Wiem co mowię, bo straciłem w ten sposób fajny pomysł. Komputery bywają kapryśne. Nawet najlepszy sprzęt może się zawiesić.